W obecnym świecie, który oferuje nam sztuczne, rafinowane pokarmy z konserwantami, spulchniaczami, wodorowęglanami itp. większość z nas cierpi na rozmaite dolegliwości. Zapewne i ty drogi czytelniku wielokrotnie cierpiałeś na ból głowy, problemy trawienne, bezsenność oraz brak chęci do życia. Prawdopodobnie za każdym razem sięgałeś po tabletkę lub zażywałeś antybiotyk przepisany przez lekarza. Pewnie nie zastanawiałeś się dlaczego twoje dolegliwości wracają co jakiś czas.
Prawda jest taka, że żyjemy w dziwnych czasach, narażeni na ciągły stres i zmuszeni do walki o przetrwanie. Musimy walczyć o miejsce pracy, często odżywiamy się na mieście i nie myślimy o zdrowiu ale potem żałujemy, a nasz organizm zaczyna się buntować (trądzik, wzdęcia, torbiele, senność, bezsenność itp. są wynikiem niewłaściwego odżywiania i prowadzenia złego stylu życia!). Czy lepszym wyjściem nie byłaby zmiana naszej diety, zmniejszenie ilości spożywanego mięsa, słodyczy, jedzenie większej ilości warzyw oraz owoców i czytanie składu kupowanych produktów? Zapewniam was, ze byłby to krok w dobrą stronę.
Już w IV w. p.n.e. Hipokrates (Ojciec Medycyny) stwierdził, że: „Człowiek rodzi się zdrowy, a wszystkie choroby przychodzą do niego przez usta z pożywieniem”. Prof. Michał Tombak, autorytet w świecie medycyny naturalnej twierdzi, że spożywane przez nas produkty można podzielić na następujące grupy: białka, węglowodany, tłuszcze, owoce i warzywa. Na każdą grupę produktów żołądek wydziela specyficzne fermenty. Produkty o charakterze białkowym (mięso, ryby, jaja, grzyby itd.) powodują w układzie żołądkowo – jelitowym wydzielanie kwaśnych fermentów, a produkty zawierające węglowodany (pieczywo, ziemniaki, kasze, cukier, itp.) – zasadowych.
Tombak pisze, że jeśli spożywa się produkty białkowe razem z węglowodanami, to fermenty wydzielane na strawienie oddziaływają na siebie i częściowo się neutralizują (niszczą). W wyniku tego białka i węglowodany przemieszczają się po układzie żołądkowo – jelitowym niestrawione. Niestrawione resztki pokarmu przechodzą przez jelito cienkie warstwami osiadają na jego ściankach jak gdyby „zamurowując” je od środka. Po pierwsze taki proces zmniejsza zdolności wchłaniające jelita, co staje się jedną z głównych przyczyn nadwagi; po drugie: uszkadza gruczoły trawienne osłabiając proces trawienia; po trzecie: mnoży liczbę bakterii chorobotwórczych, które niszczą zdrową mikroflorę przewodu pokarmowego. Następnie niestrawiony pokarm wraz z produktami fizjologicznymi bakterii chorobotwórczych przedostaje się do jelita grubego, gdzie przez wiele lat odbywa się proces gnicie i fermentacji powodując choroby m.in. rak jelita, choroby skórne (trądzik, egzema), zawał serca i wiele innych!
Organizm osoby, która łączy produkty węglowodanowe z białkowymi, odżywia się w fast foodach, je pokarmy z dużą ilością E dodatków (konserwantów), dużo słodyczy itp. jest skazany na przewlekłe choroby. Niewłaściwe odżywianie, zażywanie dużej ilości leków (na bezsenność, bóle głowy itp.) oraz zbyt pochopne przepisywanie antybiotyków przez lekarzy (którzy często zapominają, że kluczem do zdrowia jest dieta, a nie chemiczne leki!) skutkuje występowaniem coraz większej ilości chorób cywilizacyjnych, m.in. takich jak krzywizna kręgosłupa, rak, trądzik i nadwaga. Statystyki związane z tą ostatnią są przerażające! Około 60 mln ludzi w UE i nawet nieco więcej w Stanach Zjednoczonych cierpi na otyłość. Coraz częściej problem ten zaczyna dotyczyć dzieci. Sprawa jest poważna. Poza wzrastającą liczbą osób otyłych, jednocześnie zwiększa się liczba ludzi z nadwagą. W USA takich osób jest blisko 200 milionów, co oznacza, że ponad 70 proc. z 280 mln obywateli tego kraju ma ten problem. W UE jest ponad 100 milionów takich osób (na 450 mln mieszkańców). Morgan Spurlock, w swojej książce pisał, że w Afryce choroby takie jak rak jelita i nadwaga nie były znana póki w drugiej połowie XX wieku nie pojawił się tam MC-Donald. To daje do myślenia prawda?
Przejście na zdrowe odżywianie – bez oczyszczania organizmu – spożywanie razowego pieczywa, warzyw i owoców (pokarmów z dużą ilością błonnika) może zadziałać w wypadku młodych ludzi ale nawet u nich przywracanie pełnego zdrowia samą dietą będzie trwało kilka lat – w zależności od stopnia zanieczyszczenia.
Prof. Tombak, wieloletni dyrektor Naukowego Centrum Zdrowia w Moskwie twierdzi, że całkowite oczyszczenie organizmu jest nam nie tylko potrzebne ale wręcz niezbędne! Tylko czysty organizm (potwierdzam to) wolny od „wewnętrznego brudu” może funkcjonować harmonijnie i właściwie.
Siedem systemów oczyszczania:
Naukowo stwierdzono, że ludzki organizm posiada siedem systemów oczyszczania , z różnych niszczących nasze zdrowie toksyn pochodzących z pokarmów oraz zanieczyszczonego środowiska. Systemy te to: jelito grube, wątroba, nerki, tkanka tłuszczowa, mięsnie i ścięgna, nos, uszy oraz oczy, płuca i skóra. Jeśli jeden z systemów nie spełnia swojej funkcji to z pomocą przychodzi drugi. Np.: jeśli jelito grube i wątroba nie są w stanie spełniać funkcji oczyszczania, to włączają się systemy oczyszczania poprzez nos (katar), oczy (łzy), skórę (pot) i płuca (wydychane powietrze, śluz). Przy tym na skórze pojawia się wysypka, egzemy lub inne alergie (np. trądzik) oraz katar. Walka z katarem i innymi objawami jest walką ze skutkiem. Jeśli będziemy smarować trądzik maścią to zwyciężymy bitwę ale nie wojnę! Podobnie jeśli będziemy walczyć z katarem i przeziębieniem za pomocą antybiotyków, które zwalczają chorobę a nie jej przyczynę. Ludzie są wygodni, często nie zastanawiają się dlaczego często chorują na taką samą chorobę – tłumaczą sobie, że są chorowici i skazani na ciągłe zażywanie leków. Moim zdaniem wszyscy powinniśmy sami wziąć sprawy we własne ręce, czytać o zdrowiu i profilaktyce i nie polegać tylko na przepracowanych lekarzach, którzy od lat są atakowani przez dietetyków oskarżających ich o nie uczulanie pacjentów na to co powinni jeść i pić.
Prawda jest taka, że tylko zmiana sposobu życia, aktywność fizyczna oraz odpowiednia dieta i oczyszczanie organizmu zapewnią nam długie i szczęśliwe życie bez chorób i chemicznych leków, które wyniszczają organizm.
Siedem stopni zanieczyszczenia organizmu:
Na podstawie wielu badań określono siedem stopni zanieczyszczenia organizmu:
1. Pierwszy stopień zanieczyszczenia jest wtedy, kiedy człowiek zdrowy z wyglądu zaczyna odczuwać ciągłe zmęczenie i niezadowolenie z życia.
2. Przy drugim stopniu, oprócz ciągłego zmęczenia pojawiają się bóle głowy i łamanie w kościach całego ciała.
3. Trzeci stopień to wszelkiego rodzaju alergie (trądzik, kichanie itp.).
4. Czwarty stopień jest wtedy, kiedy pojawiają się torbiele, guzy, kamienie, nadwaga.
5. Piąty stopień to deformacja organów wewnętrznych, kości i stawów.
6. Szósty – organiczne choroby układu nerwowego (ciągła złość, nerwica itp.)
7. Siódmy – rozkład komórek i organów, który powoduje tworzenie się chorób nowotworowych.
Na podstawie powyższych punktów, każdy może z łatwością określić stopień zanieczyszczenia swojego organizmu.
WYBRANE SPOSOBY NA OCZYSZCZENIE ORGANIZMU
Oczyszczanie jelita grubego:
W swoich książkach prof. Tombak podaje kilka sposobów na
oczyszczenie jelita grubego. Przytoczę ten najłatwiejszy, który sam
wielokrotnie stosowałem. Sposób ten to tzw. oczyszczenie kefirem (należy
stosować dwa razy w miesiącu)
Pierwszy dzień
Wypić 2,5 litra kefiru w 6 dawkach wraz z sucharkami z
czarnego pieczywa (nie spożywać żadnych posiłków).
Drugi dzień
Wypić 1,5 do 2 litrów soku z jabłek w 6 dawkach wraz z
sucharkami z czarnego pieczywa. Sok powinien być świeżo przygotowany, jabłka
powinny być słodkie (nie spożywać żadnych posiłków).
Trzeci dzień
W ciągu dnia jeść tylko sałatki z gotowanych warzyw
(buraki, marchew, ziemniaki, można dodać kiszone ogórki, kiszoną kapustę,
cebulę, olej roślinny wraz z sucharkami z ciemnego pieczywa.
Do objawów zanieczyszczonego jelita grubego zaliczamy:
zaparcia, wzdęcia brzucha, skórne egzemy, wągry, alergie, czarny nalot na
zębach, szary nalot na języku, nieprzyjemny zapach potu i skóry.
Oczyszczanie jelita cienkiego – odtwarzanie normalnej
flory bakteryjnej:
Nieprawidłowe odżywianie oraz częste przyjmowanie
leków sprawiają, że w naszym przewodzie pokarmowym zagnieżdżają się obce
mikroorganizmy (bakterie, grzyby, drożdże). Pasożyty te wdzierają się do
śluzówki dróg pokarmowych żywią się naszą krwią i wydalają wewnątrz nas trujące
produkty fizjologiczne tzw. toksyny odpowiedzialne ze wiele dręczących nas
chorób – m.in. bólów głowy, angin, katarów i przeziębień. Według prof. Tombaka
najlepszą bronią w walce z chorobotwórczymi toksynami jest czosnek.
Przez dwa tygodnie należy, wieczorem dwie godziny po
kolacji jeść po 1 – 3 ząbki czosnku. Sygnałem wyzdrowienia będzie nie
odczuwanie ociężałości lub wzdęć brzucha po spożyciu pokarmu. Czosnek należy
jeść bez chleba, dobrze przeżuwać. W czasie jedzenia czosnku w jamie
ustnej, przełyku i w żołądku pojawia się silne pieczenie. Trzeba pocierpieć,
ponieważ sok czosnku „zabijając” bakterie chorobotwórcze wchłania się w
pojawiające się ranki, gdzie gnieździły się pasożyty. W czasie spożywania
czosnku może się wzmóc bicie serca u osób z zaburzeniami układu krwionośnego –
to naturalna reakcja ponieważ czosnek, to jedyny produkt zawierający
rozpuszczony german, pierwiastek, który doskonale regeneruje i oczyszcza
naczynia krwionośne.
Polecane
artykuły
i
rozmowy na forach:
Domowe sposoby na oczyszczanie organizmu -
Mikstura
oczyszczająca -
Zdrowe
oczyszczanie organizmu - detoks -
Oczyszczanie
organizmu -
Wiosenne oczyszczanie sokami warzywnymi i owocowymi -
OCZYSZCZANIE ORGANIZMU CZ.1 -
Soki i koktajle oczyszczające krew i organizm
Komentarze
Prześlij komentarz